Dzisiejsze przemyślenie nie do końca z komunikacji miejskiej, gdyż z uwagi na drugą w tym stuleciu zimę stulecia część drogi na uczelnię odbyłem per pedes (a nawet apostolorum).
Odkąd dowiedziałem się, że jestem lemingiem, coś mi się nie zgadzało - obiło mi się kiedyś o uszy, że z tym skakaniem do wody to mit, pic na wodę itp. Polska prawica, jak wiadomo, lubi się karmić mitami, z mitami biblijnymi, mitem o niewidzialnej ręce wolnego rynku i przypowieścią o złym Putinie podkładającym trotyl na pancernej brzozie.
Postanowiłem w końcu zasięgnąć wiedzy u źródeł (czytaj: sprawdzić w Wikipedii*). Lemingi wprawdzie nie pływają tak dobrze, jak mi się zdawało, natomiast źródła mitu są dość interesujące:
Mit o „masowym samobójstwie” lemingów ma długą historię, a na jego popularność złożyło się wiele czynników. W 1955 Carl Barks, ilustrator w wytwórni Disneya, narysował do magazynu Uncle Scrooge Adventures komiks pt. „Leming z medalionem” (The Lemming with the Locket). Komiks powstał z inspiracji artykułem w magazynie The American Mercury z 1954 i przedstawiał ogromne ilości lemingów skaczących z norweskich klifów do morza. (Na podstawie tego komiksu z kolei powstał jeden z odcinków Kaczych Opowieści pt. „Ulubione zwierzątko Scrooge’a” albo „Ulubieniec Sknerusa”, w oryginale Scrooge’s Pet).
Kacze opowieści... ktokolwiek wymyślił, żeby każdego, kto nie jest PiS-owcem nazywać lemingiem, miał dość ciekawe poczucie humoru. A może to był lewak zakamuflowany?
I jeszcze:
film White Wilderness nie był robiony w Norwegii, lecz w kanadyjskim stanie Alberta, gdzie nie ma lemingów; sfilmowane gryzonie kupiono nad Zatoką Hudsona i przywieziono do Calgary; przedstawiona wielka migracja była jedynie zręcznym montażem wielu ujęć wciąż tych samych kilkudziesięciu zwierząt[2]; w kluczowej scenie „masowego samobójstwa” lemingi nie zeskakiwały z urwiska, ale były z niego zrzucane
Nie skomentuję nawet.
A tak poza tym, co jest lepsze: czy spróbować popłynąć (w końcu część lemingów gdzieś dopływa, inaczej już dawno by wyginęły, przynajmniej te rzucające się**), czy całe życie odmrażać sobie tyłek na jakiejś skale?
*Ciężko jest uznawać Wikipedię za wiarygodne źródło, gdy się samemu pisywało do niej artykuły, ale akurat leming ma sporo źródeł.
** Wyjaśnienie dlaczego jest oczywiste dla każdego, kto rozumie ewolucję. Czyli nie dla Prawdziwych Polaków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz